fot. Dariusz Senkowski

6 listopada 2025 r. (czwartek) godz. 19.15

Piotr Kondrat

„HAMNET czyli Sonety 81-116 Williama Szekspira”

Sala Teatru LOGOS, ul. M. Skłodowskiej-Curie 22

fot. Dariusz Senkowski

Piotr Kondrat

Aktor odznaczony brązowym medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. W tym roku obchodzi jubileusz 40-lecia swojej pracy w teatrze. Pierwszym jego poważnym osiągnięciem była rola Kaspara Hausera w sztuce „Kaspar” Petera Handke (późniejszego noblisty) w reżyserii Tomasza Uniwersała w Pałacu Pod Baranami w Krakowie u boku Jana Nowickiego. To był rok 1986, jeszcze przed rozpoczęciem studiów na Wydziale Aktorskim we Wrocławiu. Z okresu studiów bardzo ceni sobie udział w przedstawieniu dyplomowym „Burza” Szekspira pod kierunkiem Bogusława Kierca w 1989 roku. Zagrał tam Prospera. Później była rola Chrystusa w dwóch przedstawieniach „Historyji o Chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” Mikołaja z Wilkowiecka — w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu w 1993 roku i w Teatrze Dramatycznym w Warszawie w  1995 roku. Później zagrał Chlestakowa w „Rewizorze” Gogola w reżyserii Jana Klaty w 2003 roku w Wałbrzychu. Wśród wielu ról szczególnie ceni sobie Wernyhorę w „Weselu” Wyspiańskiego (2014 Radom) i Ojca-Króla w „Ślubie” Gombrowicza w reżyserii Mikołaja Grabowskiego (2016 Radom), rolę Ernsta Ludwiga w musicalu „Cabaret” Johna Kandera w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego (Radom 2015), także role Odysa w „Siedmiu lekcjach dla zmarłych” i Pana Młodego w „Dybuku” u Janusza Wiśniewskiego. Trzykrotnie brał udział w „Śnie nocy letniej” Szekspira jako Demetriusz (Chorzów 1998, reż. Jacek Zembrzuski), Oberon (Wałbrzych 2001, reż. Krzysztof Kopka) i Puk (Armenia 2019, reż. Hakob Ghazanchyan). Szczególnie ceni sobie współpracę z dyrektorem Teatru Polskiego we Lwowie Zbigniewem Chrzanowskim. W jego reżyserii zagrał ponownie po 30 latach Chrystusa w „Historyji o Chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” w 2019 roku we Lwowie i Szekspira w „Sonetach 117-154” w Teatrze Polskim we Lwowie w 2024 roku.

Osobnym zjawiskiem artystycznym w dorobku aktora są monodramy szekspirowskie, które pokazywał w Polsce i na świecie (Belgia, Węgry, Rumunia, Armenia, Łotwa, Ukraina), za które był wielokrotnie nagradzany. Wystawił kilka monodramów z „Hamleta” w swoim tłumaczeniu („12 scen z Hamletem”, „Hamlet 24:00”, „Pułapka na myszy”, „Hamlet w Chomącicach”, „Hamlet i sonety”), które grał przez 25 lat. Wcielał się także w postać Szajloka w monodramie opartym o „Kupca weneckiego”, w Ryszarda III, Trynkula, Feste i Błazna Króla Leara w monodramie „Siedmiu błaznów”. Sam też przetłumaczył wszystkie sonety Szekspira i już 120 z nich wystawił w teatrze w trzech różnych przedstawieniach. W monodramie najczęściej pracował z Maciejem Ferlakiem, także z Marcinem Ehrlichem i Zbigniewem Chrzanowskim, ale też i sam reżyserował swoje monodramy.

Niezbyt ceni sobie pracę w filmie, choć zagrał w takich filmach jak m.in. „Klecha”, „Syberiada polska”, „Mistrz”, „Maria Curie”, „Jan Zumbach”, „Komornik”. Jako lektor wielokrotnie występował w grach komputerowych, grał też w Teatrze Polskiego Radia. Ostatnio gra Tatę w „Tęsknię za domem” Radosława Maciąga. Spektakl ten gości na wielu polskich festiwalach.

Hamnet - sonety 81-116 Williama Szekspira

„Hamnet” to teatr jednego aktora. Piotr Kondrat oparł ten spektakl o cykl sonetów, które Szekspir poświęcił synowi. Hamnet, jego jedyny syn, zmarł przedwcześnie w wieku 11 lat, ale przeżył w dziełach ojca, nie tylko w sonetach, przede wszystkim w najsłynniejszej sztuce Szekspira w „Hamlecie”. „Hamnet — sonety 81-116” to rozmowa ojca z synem, najpierw za życia, a potem już po śmierci. Poprzez syna Szekspir rozmawia też z Bogiem o roli poezji w życiu.

Piotr Kondrat zajmuje się twórczością Williama Szekspira w teatrze już ćwierć wieku, sam przetłumaczył wszystkie jego sonety. „Hamnet” to trzeci spektakl wg sonetów. Premiera „Sonetów 43-80” w reżyserii Macieja Ferlaka odbyła się w Teatrze Powszechnym w Radomiu w 2023 roku, premiera „Sonetów 117-154” w reżyserii Zbigniewa Chrzanowskiego w Teatrze Polskim we Lwowie w 2024 roku, a premiera „Hamneta” w reżyserii Piotra Kondrata odbyła się w Teatrze Szekspirowskim w Ząbkach 16 lutego 2025 roku.

Hamnet czy Hamlet? Fragment recenzji

Mało kto wie, że Wiliam Szekspir miał bliźniaki, syna i córeczkę. Synek nosił imię Hamnet. Urodził się w 1585 r.

Końcówka XVI wieku, przemijające średniowiecze, budzące się nowe czasy, renesans, ojciec jest jednym z najważniejszych twórców literatury i teatru wszechczasów, zmieni i rozbudzi teatr, a tymczasem dzieci rosną w domu. I nie wiadomo, co się stało, ale w wieku 11 lat Hamnet umiera. Ojciec traci syna. Serce mu pęka. Tworzy sonety. Sonety, w których wyznaje, że jego miłość jest teraz największa, ale wkrótce stwierdzi, że się mylił, bo miłość wciąż się wzmaga.

Aktor — Piotr Kondrat przetłumaczył na język polski sonety Szekspira. Było ich 154. Ale aktor wybrał 36, z których skonstruował monodram. Jest to rozmowa ojca z synem. Mówi w nim m.in. „Miłości czas nie zmieni, ona trwa w tygodniach długich, aż po Sądu dzień.” Odsłania przy tym tajemnicę błądzących myśli artysty. Co, gdyby unieśmiertelnić syna wtapiając go w postać dramatu, wielkiego dramatu, który będzie żyć długo ponad czas dany jego twórcy. Zmieńmy lekko imię, niech Hamnet stanie się HAMLETEM. Niech w dramacie to syn utraci ojca, a nie ojciec syna.

Wczoraj Piotr Kondrat odegrał swój monodram oparty na sonetach Szekspira w Sanktuarium św. Faustyny w Warszawie przy ul. Żytniej. W tym kościele na warszawskiej Woli, w którym rozwijana jest tradycja spektakli teatralnych, miałam wczoraj wieczorem okazję zobaczyć spektakl „Hamnet — sonety 81-116”. Wyobraźcie sobie aktora, który potrafi godzinę wygłaszać monodram oparty o poezję. Takim człowiekiem jest Piotr.

Anna Kołodziejska, dziennikarka, autorka książek

następne wydarzenie >>

<< poprzednie wydarzenie