10 września 2017 r. – godz. 12.00
Agata Zegadło-Kubera „...jakby głos mnogich wód... (Apokalipsa św. Jana)„
wernisaż wystawy malarstwa
Agata Zegadło-Kubera
artystka urodzona w 1972 r. w Łodzi, absolwentka łódzkiej ASP im. Władysława Strzemińskiego w Katedrze Grafiki i Malarstwa. Dyplom odebrała w pracowni technik wklęsłodrukowych prof. Krzysztofa Wawrzyniaka, aneks zaś w pracowni malarstwa i rysunku profesora Marka Wagnera w 2001 roku.
Prowadzi własną pracownię witrażową, zajmuje się aranżacją i projektowaniem głównie wnętrz obiektów sakralnych. Równolegle zajmuje się malarstwem, rysunkiem, grafiką oraz ilustracją wydawniczą. Jest nie tylko projektantem, ale również wykonawcą wielu realizacji witrażowych oraz malarskich w obiektach sakralnych na terenie kraju. Jej ostatnie prace witrażowe powstały dla Kościoła Rektoralnego Środowisk Twórczych w Łodzi. Jest również autorką pełnego projektu wystroju wnętrza Kaplicy Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Konstancinie pod Warszawą z monumentalną realizacją malarską oraz projektem przestrzennym tabernakulum.
Aktualnie opracowuje autorsko wnętrze kaplicy Zgromadzenia Sióstr Świętej Rodziny z Bordeaux w Grotnikach pod Łodzią oraz wnętrze kaplicy Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek w Kaliszu.
Jakby głos mnogich wód to zbiór 16 obrazów autorstwa Agaty Zegadło-Kubery. Rozpiętość czasu w jakim były tworzone jest znaczna, dlatego właśnie ich stylistyka jest dość niejednorodna, mimo to, artystka postanowiła zaprezentować je w jednym zestawieniu. Kilka z nich zaczęło powstawać na przełomie 2013/14 roku, pozostałe 2015/16 i dwie ostatnie w 2017.
„W fazie koncepcyjnej nie narzucałam sobie spójności kadru. Pomimo, iż spotykają się tu płaszczyzny kwadratowe, prostokątne poziome i pionowe, a nawet łączone w tryptyki, w moim odczuciu tworzą monolit, ponieważ istotnym zwornikiem dla wszystkich jest ich źródło. Owym źródłem i główną inspiracją dla ich powstania jest tekst Św. Jana Ewangelisty z ostatniej księgi Nowego Testamentu Apokalipsy, którego wycinek stanowi jednocześnie tytuł tej wystawy. Wielowarstwowość, wieloznaczeniowość, mnogość symboli tu nagromadzonych jest tak nieprawdopodobnym bodźcem uruchamiającym nie tylko wyobraźnię, ale przede wszystkim pokłady ludzkiego ducha. Przemieszczanie się po ścieżkach tego tajemniczego labiryntu jest niezwykłym doświadczeniem. Tak dzieje się z wieloma innymi tekstami mistycznymi. Ponieważ Apokalipsa zajmuje w moim życiu miejsce szczególne przywołuję jej fragmenty w nowej, bardzo osobistej odsłonie. Pragnę zaznaczyć, że nie pierwszy raz podejmuję się próby plastycznej interpretacji tej wyjątkowej księgi. W 2003 roku udało mi się zgromadzić i zaprezentować cykl prac graficznych w technice wklęsłodruku.
Dziś jest to wystawa malarska, na którą serdecznie zapraszam. Nie chciałabym by nadmiar słów czy sugestii z mojej strony, przed zapoznaniem się Państwa z moimi pracami zagłuszył ich bezpośredni, najczystszy przekaz.”